moja ojczyzna Heimat
burza zmiata
ostatnie Łużyce
żołędzie
jak dywan
ziemia
to mgła
barwne liście
żółte
jak piach pustyni
wchłaniam
w siebie pustynię
unoszę żołędź
i szukam tego
co dalekie
zmiana Veränderung
zmienia się
barwa
jesienią
twój wygląd na starość
program telewizyjny
gdy przełączasz kanały
zmienia się
pogoda
ser
gdy długo leży
jeśli się nie zmienisz
skończysz się
inaczej niż ty im Gegensatz
jak pies i kot
czarne i białe
upierzenie
piękne i smutne pieśni brzmienie
od w górę i w dół
mych kończyn cierpienie
co zniszczy odpływ
z przypływem nadpłynie
inaczej niż ty
podnoszę się
zawsze, zawsze
z prowincji provinziel
Członek Ochotniczej Straży Pożarnej
Król Bractwa Strzeleckiego
Księżniczka Karnawału
durne krowy
wielkie kupy obornika
głupi chłopi
mądre powiedzonka
ach
jak bardzo kocham
ten prowincjonalny idiotyzm
róż rosarot
zanosi się
na lepszą pogodę
symbole piękna
wymierają
pieniądze
już się nie liczą
wieżowce
zawalają sią
widać horyzont
dziury w ziemi
zamykają się
tylko różowe okulary
to coś pewnego
jasnowidz Ansager
słońce
świecąc
o niczym nie wie
zieleń wynurza się
też niczego nie wyjaśnia
rzeka
jest czysta
bez komentarza
wiatr
tylko on
wie
ale nie powie nikomu
nikt
mi nic nie powie
kto mi powie
z pewnością nie ty
przy Tobie bei Dir
im dłużej
zostaję
tęsknię
za ciepłem
im częściej
przychodzę
czuję
że tracę
im bardziej
się wstrzymuję
tracę
cierpliwość
przy Tobie
wszystko jest takie jasne
zmuszasz mnie
by zostać przy Tobie
ale nie mogę